Zjeść ciastko i mieć ciastko. Jak blogować z głową?

Zjeść ciastko i mieć ciastko. Jak blogować z głową?
Podziel się tym wpisem...Share on FacebookShare on Google+Share on LinkedInEmail this to someone

Z racji tego, że tematem przewodnim Blogotoku był warsztat blogera to również Jakub Pasek postanowił się do tego odpowiednio odnieść choć w inny niż jego poprzednicy sposób. On również wyróżnił cztery filary jednak w jego definicji były to:

  • zaangażowanie
  • pasja
  • profesjonalizm
  • świadomość

Jeśli chodzi o pierwszy z nich to z pewnością nie powinien on dziwić nikogo kto miał już kontakt z blogosferą. Przecież nie każdy zakłada swojego bloga z myślą o tym, że z czasem może to stać się jego źródłem utrzymania i będzie on w stanie z tego żyć. Często nawet nie planuje się zbytnio jak będzie wyglądał jego rozwój na przestrzeni kolejnych tygodni, miesięcy czy wręcz lat. Początki blogowania dla wielu były po prostu efektem spontanicznej decyzji i przynajmniej na wstępnym etapie była to niekiedy po prostu zabawa, sposób na oderwanie się od nudnej rzeczywistości etatowej pracy czy chęć podzielenia się z innymi swoja pasją.

Gdy jeszcze nie miało się wielu czytelników i nawet jakieś pojedyncze wejścia były traktowane w kategoriach sukcesu to zapewne nie byłoby niczym nadzwyczajnym, że ten blog istniał sobie tak nieco z boku a kwestie takie jak choćby regularność publikacji schodziły na dalszy plan. Z czasem jednak okazywało, że ludzie z jakiegoś powodu chcą czytać to co piszemy i takich osób z tygodnia na tydzień zaczynało pojawiać się coraz więcej. Oczywiście z pewnością znajdą się też osoby, które śmiało powiedzą, że od samego początku miały konkretny plan na stworzenie bloga mogącego z czasem stać się popularnym. Tak czy inaczej bez względu na to jaką ścieżka się podążyło i z jakim nastawieniem się początkowo podchodziło do blogowania na pewno każdy odczuł to, że nadszedł moment gdy wręcz wymagane stało się zaangażowanie.

Bez niego po prostu nie przeskoczy się pewnego etapu i swojego bloga będzie można traktować jedynie w kategoriach ciekawostki, o której prawdopodobnie świat się nigdy nie dowie. Już podczas poprzednich prezentacji zostało pokazane jak złożonym zagadnieniem jest warsztat blogera i jak w miarę rozwoju bloga przybywa tak naprawdę pracy. To jednak nie wszystko bowiem do tego trzeba jeszcze mieć na uwadze ciągły rozwój swoich umiejętności.

Jednak aby możliwe było zaangażowanie za tym co robimy musi stać prawdziwa pasja bowiem jeśli zaczniemy pisać o tematach, które zupełnie nas nie interesują to po pierwsze użytkownicy szybko to wyczują ale przede wszystkim my sami szybko stracimy zapał do dalszej pracy. To właśnie pasja jest tym co nas napędza i to z niej wynika nie tylko zaangażowanie ale też np. coraz to nowsze pomysły na dalszy rozwój naszego bloga. Dzięki pasji będziemy naturalni a co za tym idzie wiarygodni dla swoich odbiorców, dla których kluczową kwestią mogą się okazać emocje jakie zamanifestujemy w tym co przyjdzie nam tworzyć. To właśnie one mogą być tą wartością dodaną, która przyciągnie uwagę innych.

Nie ma co ukrywać, że żyjemy w czasach gdy blogi stały się tak naprawdę poważnym medium a dla wielu osób szczególnie wśród młodszych pokoleń blogerzy są darzeni większym zaufaniem niż klasyczni dziennikarze czy gwiazdy tradycyjnych mediów. Dlatego właśnie choćby przez wzgląd na swoich odbiorców i szacunek do nich warto podchodzić do swojej pracy profesjonalnie. Ten profesjonalizm możemy w zasadzie rozpatrywać nie wielu płaszczyznach jednak ze względu na przewodni temat tej edycji Blogotoku najlepiej odnieść to do warsztatu.

Podczas wcześniejszych wystąpień zostało już nieco powiedziane na temat doskonalenia swoich umiejętności. Trzeba mieć to na uwadze dbając o swój ciągły rozwój tak aby tworzone materiały stopniowo stawały się coraz lepsze. Jednak profesjonalizm w pewien sposób można byłoby odnieść też do rzetelności dziennikarskiej a więc w przypadku blogera choćby dbałości o staranne zbieranie i weryfikację materiałów, na których ewentualnie bazuje podczas tworzenia swoich artykułów.

Jakub Pasek w swojej prezentacji uwzględnił to co z jednej strony interesuje zapewne wielu a mianowicie kwestię pieniędzy. To bowiem one w bezwzględny sposób weryfikują czy to co robimy jest ok. Może się wydawać to brutalne ale taka jest prawda i warto o tym pamiętać skupiając się przede wszystkim na doskonaleniu swojego warsztatu i oferowaniu swoim czytelnikom tego czego oczekują. Dla młodszych pokoleń to Internet jest głównym a bywa nawet, że jedynym źródłem informacji i wynika to między innymi właśnie z tego co cechuje materiały blogerów a więc bardziej osobistego przekazu w którym pojawiają się emocje. Między innymi właśnie to czyni blogerów naturalnymi i wzbudza zaufanie wobec nich.

Poznaj też inne prezentacje z Blogotoku #6