Proces powstawania nowych technologii – Michał Madura
Jako trzeci a zarazem ostatni już tego dnia prelegent na scenie pojawił się Michał Madura. Jego prezentacja miała dość tajemniczy tytuł „Szczoteczki kontra łyżeczki”. Na początek została poruszona kwestia naszego stosunku do technologii a konkretnie zjawisko mitologizacji bowiem bardzo często zdarza nam się postrzegać technologię jako rozwiązanie dla wszystkich istniejących problemów coś niezwykłego. Właśnie dlatego przesadnie się na niej skupiamy i bezkrytycznie przyjmujmy wszystko co z nią związane. W tym kontekście została poruszona choćby kwestia stron internetowych zgodnych z urządzeniami mobilnymi i tego, że właściwie już trzeci rok z rzędu mamy rok mobile.
Jako dowód na to, że nasze postrzeganie technologii coraz częściej przybiera niewłaściwą formę mieliśmy okazję podziwiać dość specyficzną lodówkę powstałą jako mashup różnych rozwiązań. Następnie poruszona została kwestia trendów przekładających się na sprzedaż konkretnych rozwiązań i dla zobrazowania tego zjawiska przedstawiony został konkretny case. Dotyczył on szczoteczki Oral B mającej możliwość łączenia się ze specjalną aplikacją na smartfonie, której zadaniem jest pilnowanie optymalnego czasu mycia zębów i oferującej jeszcze parę dodatkowych funkcji.
Super nowoczesna szczoteczka o niesamowitych możliwościach to coś o czym z pewnością może marzyć wielu fanów nowoczesnych technologii i posiadania jak najnowszych i niezwykłych rozwiązań w tym zakresie. W takich przypadkach producenci starają się właśnie wytworzyć taki swoisty hype wokół swojego produktu aby wzbudzić chęć jego posiadania i przekonująco uzasadnić wykorzystane rozwiązania. Zasadne jest jednak pytanie po nam naprawdę to wszystko i czy naprawdę do mycia zębów potrzebna jest nam dodatkowo specjalna aplikacja mobilna.
Dlatego konieczne jest zawsze robienie badań bowiem w ten sposób możemy uzyskać odpowiedź na to czego użytkownicy oczekują. W tym właśnie bardzo dobrze sprawdzają się środki takie jak bezpośrednia rozmowa i obserwacja ich określonych zachowań. Badaniem tego co tak naprawdę jest w kręgu zainteresowań zajmuje się etnografia a więc dziedzina, która może wielu osobom kojarzyć jako niemająca zbyt wiele wspólnego z technologią. Jednak w kontekście odpowiadania na ludzkie potrzeby znajduje ona swoje zastosowanie czego najlepszym przykładem jest Lego. Ciągłe próbowanie i napędzająca do działania ciekawość to podstawa. Dopiero w tym momencie tak naprawdę docieramy do etapu technologii i jej wykorzystania bowiem mając zebrane odpowiednie dane możemy określić czego realnie potrzebujemy do rozwiązania problemu, na którym skupiliśmy naszą uwagę.
Kolejny przedstawiony tego wieczoru case dotyczył smart łyżki będącej przykładem dobrego wykorzystania technologii będącej w tym wypadku rozwiązaniem realnego problemu jakim jest drżenie mięśni u osób z chorobą Parkinsona. Może się wydawać, że nie jest to coś wokół czego mógłby się wytworzyć swoisty hype co jednak w tym wypadku nie jest problemem bowiem ten niepozorny gadżet nie ma służyć modzie a ułatwiać życie osobom chorym i z tego zadania się wywiązuje. To właśnie powinno skłonić nas do refleksji iż znacznie lepszą drogą jest szukanie rozwiązań konkretnych problemów. Wcale nie muszą to być wymyślnie zagadnienia na co dowodem jest choćby wspomniana już łyżka.
Stanowiła ona realną odpowiedź na problem jaki ze sprawnym jedzeniem mają osoby z chorobą Parkinsona i przy pomocy prostego rozwiązania jakim jest niejako kontrolowanie drżenia ręki przy wykorzystaniu odpowiedniego dobranych wibracji rozwiązuje ona ten problem. Widać, że w tym przypadku ktoś zastosował odpowiedni tok myślenia najpierw znajdujących problem a następnie dobierając do niego technologię umożliwiającą skuteczne rozwiązanie go. Niestety żyjemy w czasach gdy takie podejście, które powinno być standardem nadal nim nie jest gdyż zamiast tego na siłę wymyśla się coraz to nowsze technologie i dopiero gdy powstaną szuka się dla nich konkretnych rozwiązań co często kończy się tym, że pewne rozwiązania przepadają tak samo szybko jak pojawiły się na rynku. Jak słusznie na sam koniec podsumował Michał Madura podstawowa różnica pomiędzy szczoteczką a łyżką jest taka że szczoteczka jest inteligentna a łyżka jest mądra.
