Ostatni wykład był już tak na dobrą sprawę tym na co z pewnością wiele osób czekało najbardziej a więc oficjalną prezentacją School of New Media. Wreszcie mieliśmy okazję dowiedzieć się nieco więcej na temat samej szkoły. Przedstawioną też listę osób, które w ramach szkoły będą dzielić się swoją bogatą wiedzą i akurat w tym wypadku o poziom można być zupełnie spokojnym bowiem jak się okazało lista ta obejmuje najlepszych z najlepszych
Wspomniano też nieco o samej formule nauki, która jak się okazało została przygotowana tak aby każdy mógł ją elastycznie dostosować do swoich potrzeb. Możemy bowiem zdecydować się na jeden z trzech sposobów dostępu do wiedzy oferowanej przez School of New Media. Pierwszy to możliwość wykupywania dostępu do konkretnych wykładów, która będą dla nas interesujące. Drugi to zakup dostępu do jednej z dwóch pełnych ścieżek tematycznych. Trzeci a zarazem ten najbardziej mnie interesujący to pełny dostęp i możliwość uczestniczenia we wszystkich zajęciach w ramach obydwu ścieżek tematycznych. Jest to więc rozwiązanie dla ludzi naprawdę głodnych wiedzy i nie mających nigdy dość poszerzania swoich horyzontów zawodowych.
Niewątpliwie warto było spędzić sobotę na inauguracji School of New Media, gdyż dzięki temu utwierdziłem się w przekonaniu, że jest to inicjatywa w której niewątpliwie będę chciał uczestniczyć. Pozostaje mi jedynie czekać na oficjalny początek zapisów a potem do marca na rozpoczęcie swojej przygody z SONM. Oby powstawało więcej takich inicjatyw bo nic tak naprawdę nie zastąpi wiedzy wynikającej z doświadczenia i prezentowanej nie przez teoretyków nie mających często pojęcia o czym tak naprawdę mówią a przez prawdziwych praktyków mogących się pochwalić długą listą zawodowych sukcesów.
