O cyklu spotkań „Czwartki Social Media” pierwszy raz usłyszałem dość dawno temu jednak aż do zeszłego tygodnia z różnych względów nie miałem okazji uczestniczyć w żadnej z dotychczasowych edycji. Nadszedł jednak kwiecień 2016 roku i dotarła do mnie wiadomość o tym, że zbliża się kolejny „Czwartek Social Media”, który tym razem był dodatkowo częścią większego przedsięwzięcia w postaci Geek Week. Okazało się że akurat na 21 kwietnia nie mam żadnych konkretnych planów więc postanowiłem, że nie zaszkodzi spędzić popołudnia na poszerzaniu swojej wiedzy z zakresu mediów społecznościowych.
Dodatkową zachętą były dla mnie liczne i co najważniejsze pozytywne opinie, których miałem okazję wiele słyszeć od osób uczestniczących w dotychczasowych spotkaniach i mających dzięki temu okazję spojrzeć na media społecznościowe od zupełnie innej strony niż dotychczas. Miałem zatem naprawdę spore oczekiwania co do tego wydarzenia i zmierzając do Pauza in Garden a więc miejsca, w którym maił się odbyć „Czwartek Social Media” liczyłem, że dołączę do liczengo grona jego zadowolonych uczestników i na stałe znajdzie on miejsce w moim kalendarzu branżowych wydarzeń, na których warto bywać.
Jako pierwszego mieliśmy okazję wysłuchać Jacka Szlaka będącego Redaktorem Naczelnym w Marketing przy Kawie. Zaczął on swoją prezentację dość nietypowo powiem od przedstawienia jak z antropologicznego punktu widzenia postrzegany jest człowiek. Jednak już chwilę później stało się jasne po co był ten wstęp z (jak on to zręcznie ujął) antropologii marketingowej. Element pojawił się celowo aby uświadomić nam jak proste mechanizmy nami kierują i jak łatwo poddajemy się wszelkim manipulacjom. Idealnym przykładem było zaprezentowanie na jakiej zasadzie funkcjonuje dziennikarstwo iteracyjne i kaskadowe a więc dwa zjawiska naprawdę powszechne we współczesnych czasach. Czasami wystarczy jednak plotka sprawiająca wrażenie wiarygodnej informacji aby media podchwyciły temat i ruszyła przez nikogo niekontrolowana lawina informacyjna.
Był też przykład tego jak odpowiednio przygotowana kampania może pomóc wykreować trend i co za tym idzie skłonić konkretną grupę odbiorców do używania wybranych produktów i postrzegania ich jako symbol. Na koniec zostało powiedziane co nieco o tym co może się stać gdy za przerabianie reklam znanych marek lub też tworzenie własnych wizji ich spotów reklamowych zabiorą się ich dotychczasowi odbiorcy. Zazwyczaj tego typu klipy mają charakter prześmiewczy jednak bywa też że są one bezpośrednio formą odegrania się na danej marce za jej postępowanie. Mogły się o tym przekonać choćby firmy takie jak H&M czy Shell.
