Coworking to pojęcie zapewne doskonale znane osobom funkcjonującym w środowisku startupów. Jednak innym być może nadal termin ten nie mówi zbyt wiele choć w obecnych czasach już naprawdę powinien. Spora część z nas poza typową, etatową pracą w swoim wolnym czasie realizuje bowiem przeróżne dodatkowe projekty, z których część to przedsięwzięcia czysto hobbystyczne a inne mają już komercyjny charakter. W ich skutecznej realizacji niezwykle pomocne może być korzystanie z coworkingu jednak zanim przejdę do omawiania czym on tak naprawdę jest pozwolę sobie powiedzieć nieco na temat tego jak z mojej perspektywy wygląda tak naprawdę kwestia pracy z dala od typowego biura.
Powszechny dostęp do Internetu sprawił, że nawet etatowa praca nie zawsze jest już tak ściśle związana z koniecznością wykonywania jej przez 8 godzin w biurze. Przedstawiciele wielu zawodów bez żadnych problemów mogą wypełniać swoje obowiązki siedząc sobie wygodnie na kanapie z laptopem na kolanach lub też przy kawiarnianym stoliku racząc się łykiem pysznej kawy pomiędzy kolejnymi wysyłanymi mailami. Dla wielu osób taki styl pracy to wręcz marzenie i to wszystko wydaje się idealne jednak w rzeczywistości praca poza biurem niekoniecznie musi być aż tak świetnym rozwiązaniem jak początkowo się wydaje.
Kawiarnie czy też nasze domy wcale nie są tak dobrym miejscem do pracy jak powszechnie się wydaje. Musimy bowiem pamiętać o tym, że potrzebne nam jest nie tylko miejsce do pracy ale również możliwość skupienia, o które w domu czy też kawiarni wbrew pozorom może być bardzo trudno. Powszechne jest kojarzenie biur jako miejsca złego, które jedynie kojarzy się nam ze żmudnym wykonywaniem swoich obowiązków zawodowych. Jednak bardzo wiele osób mających już porównanie jak wyglądała ich wydajność pracy w biurze a jak wygląda gdy zdecydowali się na pracę przy kawiarnianym stoliku lub w domu przyzna, że bardziej efektywni się od tego nie stali a w wielu przypadkach ich wydajność wręcz spadła. W głównej mierze wynika to z problemów z samodyscypliną, których doświadcza wiele osób przyzwyczajonych wcześniej do typowego etatu.
Kawiarnia czy dom to zawsze były miejsca powiązane z prywatną sferą naszego życia. W domowym zaciszu odpoczywaliśmy po pracy a w kawiarni spędzaliśmy czas z przyjaciółmi i granica pomiędzy naszym życiem zawodowym a osobistym była jasno określona. Jednak możliwość pracy w domu czy też kawiarni doprowadziła do stopniowego zacierania się tej granicy co skutecznie ograniczyło nam możliwość relaksu tak niezbędnego do poprawnego funkcjonowania. Przy obecnym stylu życia tak naprawdę w pracy jesteśmy właściwie non stop.
Zamiast przeczytać sobie w spokoju książkę czy na przykład wyjść ze znajomymi do kina zamartwiamy się, że może dobrze byłoby sprawdzić skrzynkę mailową bo właśnie mógł przyjść mail od naszego klienta. Tak naprawdę jednak jesteśmy w stanie pewnego rodzaju zawieszenia bowiem nie jesteśmy w stanie w pełni skupić się na odpoczynku a jednocześnie nie potrafimy też w pełni poświęcić się pracy wykonywanej z dala od biura. Efektywne nie jest więc ani nasze życie zawodowe ani osobiste i najbardziej cierpimy na tym my sami.
