Ireneusz Stadler w swojej prezentacji niejako zapoczątkował temat, do którego jeszcze szerzej odwołał się później Łukasz Chwiszczuk. Mowa mianowicie o czerpaniu korzyści z synergii różnych kanałów a w tym konkretnym wypadku akurat Facebooka oraz AdWordsa.
Nasz prelegent w swojej prezentacji wyraźnie podkreślił to jak sprytnym rozwiązaniem są formularze Facebooka. Trafnie zwrócił uwagę na fakt, że gdyby diabeł chciał spisać z nami cyrograf to wykorzystałby właśnie Facebookowe formularze Nie ma co ukrywać, że z klasycznymi formularzami główny problem jest taki iż czym więcej danych potrzebujemy z ich pomocą pozyskać od użytkowników tym większe jest prawdopodobieństwo, że nie uda nam się tego zrobić. Z jednej strony wynika to z faktu niechęci do dzielenia się swoimi danymi choć oczywiście są sposoby aby przekonać użytkowników 😉
Kolejna kwestia to po prostu zwykłe lenistwo bo często gdy mamy zbyt dużo pól do wypełnienia to po prostu nie chce nam się uzupełniać zbyt rozbudowanego naszym zdaniem formularza. Szczególnie w kontekście tej kwestii naszej wygody Facebook ze swoimi formularzami niejako uzupełniającymi za nas potrzebne dane jest bardzo interesującym rozwiązaniem.
Z punktu widzenia użytkownika może się to jawić niczym magia a niektórych być może nawet nieco przerażać. Jednak tak naprawdę sami, dobrowolnie zasilamy Facebooka informacjami na nasz temat tak więc nie ma w tym wypadku mowy o żadnych czarach. Formularze odwołują się po prostu to danych, które już udało się o nas zgromadzić. W przypadku najprostszych formularzy gdzie oczekujemy np. podania imienia i nazwiska oraz adresu email zazwyczaj aktywność wymagana od użytkownika ogranicza się jedynie do jednego kliknięcia potwierdzającego przesłanie formularza.
Zazwyczaj Google AdWords oraz Facebooka traktujemy jako dwa zupełnie osobne kanały jednak Ireneusz Stadler słusznie zwrócił uwagę na wartość jaka płynie z ich wspólnego wykorzystania. Kluczowe jest w szczególności budowanie odpowiedniej bazy odbiorców, za sprawą której można znacznie celniej trafić z przekazem reklamowym do pożądanej grupy docelowej. Nie zapominajmy bowiem, że choć już AdWords oferuje nam spore możliwości targetowania prowadzonych kampanii to mimo wszystko Facebook idzie pod tym względem jeszcze kilka kroków dalej.
Poznaj również inne prezentacje z SemKRK #6 BIG
- SemKRK #6 BIG – podsumowanie
- Ruch organiczny w kategoriach produktów sklepu internetowego – Artur Strzelecki
- Czym mogą Cię zaskoczyć modyfikatory stawek CPC. AdWords oczami Analytics – Maciej Lewiński
- Jak zwiększyliśmy sprzedaż księgarni internetowej? – Łukasz Chwiszczuk
- Mobile w liczbach: co dane mówią o zachowaniach użytkowników na urządzeniach mobilnych – Anna Janiszewska
- Jak bezboleśnie migrować duże strony z milionami podstron? – Michał Magdziarz
- Optymalizacja CMS Joomla! pod Google – to proste – Tomasz Jeska
- Jaką muzykę grają SWLe? – Paweł Gontarek
- Jak wykorzystać dane z Facebooka do kampanii Adwords – Łukasz Chwiszczuk
- Sprzedaż, to nie tylko kup teraz – Display 4 Customer Journey na przykładzie kampanii dla Mitsubishi – Szymon Bukowicz
- Obcokrajowcy o polskich miastach, czyli trudne tematy w content marketingu – jak uniknąć hejtu i zdobyć naturalne linki – CASE STUDY – Piotr Mikulski
- Przyszłość, która nadejdzie jutro – Damian Sałkowski
- 3 główne czynniki sukcesu w reklamie graficznej AdWords – Karol Dziedzic