Podziel się tym wpisem...

Real Time Marketing to termin, z którym być może wiele osób nie miało jak do tej pory do czynienia. Jednak z samym zjawiskiem zapewne spotkała się już zdecydowana większość z nas. Mowa bowiem o marketingu opartym na dynamicznym reagowaniu choćby na bieżące wydarzenia. Za świetny przykład mogą tu posłużyć np. Koszulkowo i ich słynne koszulki odnoszącego się do gorszego sortu a więc stwierdzenia użytego przez jednego z polityków. Tak naprawdę to jednak jest pewne uproszczenie ponieważ wbrew pozorom RTM polega nie tylko na zwinnym reagowaniu na niespodziewane wydarzenia. Jego naprawdę istotnym elementem jest o dziwo również planowanie bo przecież okazje do działania takie jak choćby walentynki czy dzień dziecka mają określony termin i można się na nie odpowiednio przygotować. Właściwe przygotowania często okazują się naprawdę wskazane gdyż jak pokazują liczne przykłady zbytni pośpiech bywa niezbyt dobrym doradcą.

Dlatego pierwsze co warto zrobić to na początek zajrzeć do kalendarza i zastanowić się na spokojnie na jakie wydarzenia chcemy reagować. W ten sposób możemy sobie zawczasu przygotować harmonogram działania i mieć więcej czasu na stworzenie odpowiednich kreacji a nawet ich licznych wariantów. Za konkretny przykład posłużyła tutaj marka Lego i to jak wykorzystała trend Oscarów. Na tą okazję firma przygotowała sobie zawczasu kilka kreacji na wypadek różnych możliwych rozstrzygnięć jeśli chodzi o zwycięzcę. Jedną z kluczowych wartości w Real Time Marketingowi jest jednak wyczucie odpowiedniej chwili bowiem bardzo łatwo jest wypuścić swoją kreację zbyt wcześnie. Jakub Biel pokazał to zresztą na przykładzie marki Solgaz i próby wykorzystania trendu Pokemon GO, który w momencie publikacji reklamy nie zdążył się jeszcze w Polsce na dobre rozwinąć.

Dlatego w parze z planowaniem obowiązkowym elementem jest odpowiedni research i analiza trendów pomocna w określeniu jaki moment będzie potencjalnie najlepszy aby zareagować. Oczywiście wszystkie kampanie oparte na RTM są do kogoś kierowane tak więc i tutaj nie możemy zapominać o określeniu naszej grupy docelowej co dla pewnych marek nie okazuje się wcale takie proste. Przykładem może być tu choćby Dzień Dziecka i kreacje nakierowane często przede wszystkim na dzieci i zupełnie pomijające przy tym rodziców.

Kolejna kwestia to sama kreacja, która w żadnym wypadku nie może być przekombinowana. W Real Time Marketingu jak nigdzie indziej liczy się przede wszystkim łatwość i prostota a gotowa reklama nie powinna wymagać wyjaśnień dając oczywisty przekaz. Co istotne w naszej kreacji do absolutnego minimum należy ograniczyć słowa bowiem przemawiać do wyobraźni powinna przede wszystkim sama forma. Jeśli tak jak wspomniano wcześniej zadbamy o jej prostotę i oczywistość przekazu to dodatkowe slogany staną się w naturalny sposób zbędne a użytkownicy sami sobie już dopowiedzą to co trzeba. Nie wolno nam w tym wszystkim zapominać o istocie naszej działalności, która zawsze powinna być akcentowana nawet jeśli miałoby to być robione niejako naokoło. Możemy też wykorzystać mechanizm skojarzeń i poprzez odpowiednio przygotowaną kreację łączyć nasz produkt z pewną cechą, z którą chcemy aby był kojarzony.

Z racji tego, że działamy w mediach społecznościowych pamiętajmy o jednym z podstawowych mechanizmów jakim są tagi. Z jednej strony dają one możliwość niejako włączenia się w toczącą się już dyskusję w ramach konkretnego tematu przekładając się na większy zasięg. Umiejętnie użyte tagi stanowią też pewny rodzaj narracji dopełniający przekaz przygotowanej kreacji.

Mimo tych wszystkich kwestii o jakich należy pamiętać czasami to nie one są największym problemem w RTM. Często to już podjęcie decyzji o tym, że warto wykorzystać jakieś wydarzenie, nagły trend spotyka się z oporem w nas samych. Tutaj jednak nie ma miejsca na strach czy wątpliwości gdyż wygrywają Ci którzy mają odwagę działać.

Co ważne jest to jeden z tych obszarów gdzie mały gracz może spokojnie rywalizować z rynkowym gigantem mając wręcz nad nim jedną kluczową przewagę. Mowa o decyzyjności, z którą bywa pewien problem w dużych firmach o rozbudowanej hierarchii, w ramach której podjęcie jakiejkolwiek decyzji wymaga zbyt dużo czasu aby sprawnie zareagować w obliczu nagłego trendu. To właśnie na tym polu małe i średnie firmy mogą podjąć skuteczną rywalizację nie będąc obciążone bagażem takiej bezwładności decyzyjnej.

Zobacz też inne prezentacje oraz podsumowanie I LOVE Marketing & Social Media

Podziel się tym wpisem...