29. Czwartek Social Media w Krakowie – relacja

29. Czwartek Social Media w Krakowie – relacja
Podziel się tym wpisem...Share on FacebookShare on Google+Share on LinkedInEmail this to someone

Czwartek Social Media to jeden z cykli spotkań branżowych odbywających się w Krakowie. W tym akurat wypadku mamy okazję co miesiąc poznawać różne aspekty mediów społecznościowych. Wraz z lutową edycją przyszła kolej na przyjrzenie się Instagramowi. Jest to bowiem portal, którego popularność wprawdzie wzrasta w naszym kraju jednak wbrew pozorom nadal stosunkowo niewiele o nim wiadomo. Dlatego właśnie ta edycja Czwartku Social Media skupiła się przede wszystkim na tym aby pokazać dwa oblicza tego serwisu. Z jednej strony mieliśmy więc okazję przekonać się jak funkcjonuje społeczność Instagrama dowiadując się również jakim potencjałem biznesowym dysponuje ten portal.

Rafal Myslinski i Kamil Jakub Natil – 5 powodów, które zmieniły 1,5 milionowy i niedochodowy profil Suchara Codziennego w zyskowny biznes

Już na samym początku Rafal Myslinski i Kamil Jakub Natil zwrócili uwagę, że jedną z kluczowych kwestii jakie zapewniły im sukces była budowa odpowiedniego wizerunku. Byli w tym na tyle skuteczni, że zmienili Suchara Codziennego w dochodowy biznes. W Internecie już samo skupienie na sobie uwagi i zebranie licznego grona wiernych fanów to pewnego rodzaju sztuka. Jednak niekiedy samo zdobycie popularności nie jest wcale największym problemem bowiem w naturalny sposób pojawia się pytanie jak tą popularność zmonetyzować? Co zrobić aby zarabiać na tym zainteresowaniu fanów i z czegoś co początkowo wydawało się być może hobbystycznym zajęciem uczynić sposób na życie.

Oczywiście najprostszym rozwiązaniem jakie się samoistnie nasuwa jest postawienie na reklamy. Pojawia się tu jednak pewien problem w postaci stosunku jaki do wszelkich reklam mają użytkownicy. Powszechnie wiadomo bowiem, że szczególnie w Polsce silne jest zamiłowanie do stosowania AdBlocka i wszelkiego oprogramowania dającego możliwość zablokowania wszystkiego co jest związane z przekazem reklamowym. Dlatego właśnie w przypadku Suchara Codziennego nie zdecydowano się na pójście tą swoistą drogą na skróty i zamaist tego postawiono na wspomniane już kreowanie wizerunku, które z czasem zaprocentowało.

Tak naprawdę kluczem okazały się case studies przeprowadzonych akcji, których wystarczyło tak naprawdę zaledwie pięć. Dla jednego może się wydawać, że to mało i zapewne stworzenie wizerunku, który sprawił, że najwięksi reklamodawcy sami ustawiali się w kolejce prosząc wręcz o możliwość współpracy było banalnie proste. Patrząc jednak obiektywnie należy docenić trud jaki Rafal Myslinski i Kamil Jakub Natil włożyli w rozwój Suchara Codziennego. Przede wszystkim jednak słowa uznania należą im się za coś na co nawet dziś wiele osób nie jest w stanie się zdobyć a mianowicie dzielenie się wiedzą.

  1. Dokumentuj wszystko co robisz
  2. Na wstępie już zostało wspomniane, że kluczowe w osiągnięciu sukcesu były prezentowane case studies i wiedza wywodząca się ze zdobywanych stopniowo doświadczeń. Dowodzi to jednak nie tylko tego, że dzielenie wiedzą naprawdę może procentować i jak mało co pomagać w budowie eksperckiego wizerunku, który jest naprawdę ogromną wartością. Tak naprawdę pokazuje to również że gromadzone doświadczenia i to co robimy warto starannie dokumentować.

    Z jednej strony powinniśmy to robić przede wszystkim dla siebie bowiem taka stale rozwijana baza wiedzy z pewnością będzie niezwykle użyteczna. Pozwoli uniknąć w przyszłości wielu problemów poprzez odpowiednie wyciąganie wniosków z tego co już robiliśmy i bazowanie na zdobywanych cały czas informacjach. Trzeba sobie zdawać sobie sprawę z tego, że pamięć ludzka bywa niezwykle zawodna i z pewnością nie pomieści skutecznie wszystkich danych jakie zgromadzimy w wyniku eksperymentowania i testowania naszych pomysłów.

    Takie dokumentowanie zaprocentuje również w sytuacji gdy dojdziemy już do momentu w którym uznamy, że pora podzielić się ze światem naszą wiedzą i opowiedzieć o tym co osiągnęliśmy a przede wszystkim jak to zrobiliśmy. Prawda jest bowiem taka, że ludzie niezwykle lubią słuchać historii sukcesu bowiem z jednej strony jest to źródło konkretnej wiedzy. Wprawdzie jasne jest, że każdy przypadek jest inny i to co sprawdziło się u kogoś wcale nie musi zapewnić sukcesu również nam. Jednak takie dobrze opracowane case study potrafi być źródłem niezwykłej inspiracji, która niejedną osobę popchnie do działania pokazując, że pomimo różnych przeciwności po prostu się da.

  3. Posiadanie gadżetu daje spore możliwości rozgłosu
  4. W sieci o rozgłos trzeba walczyć z niezliczoną konkurencją, której tak naprawdę jest coraz więcej. Jednocześnie doba w magiczny sposób się nie wydłuża i użytkownicy dysponują konkretną ilością czasu jaki mogą przeznaczyć na konsumpcję treści znajdowanych w Internecie. Musimy ich zatem naprawdę skutecznie umieć przekonać do tego, że to co mamy do zaoferowania jest warte ich czasu. W oczywisty sposób na pierwszy plan wysuwa się w tym wypadku jakość tworzonych treści i konkurowanie przede wszystkim na tym polu.

    Jednak może to nie być pełne rozwiązanie naszego problemu bowiem musimy liczyć się z tym, że tą jakość docenią przede wszystkim użytkownicy, którzy już mieli z nami do czynienia i mieli już okazję się przekonać, że warto zainwestować swój czas i zapoznać się z tym co tworzymy. Pozostaje jednak kwestia nowych użytkowników o których też powinniśmy walczyć a którzy mogą nie mieć okazji docenić oferowanej przez nas jakości.

    Wspomnieliśmy już o czasie i tym, że jego ilość jest mimo wszystko ograniczona będąc świadomymi tego faktu warto zdawać sobie sprawę z tego, że ten czas w naturalny sposób ogranicza również możliwość starannego selekcjonowania treści wartych uwagi. Szczególnie w przypadku młodych ludzi medium za pośrednictwem którego docierają oni do interesujących materiałów są social media. Na takim choćby Facebooku użytkownik jest wręcz zalewany masą informacji, które zazwyczaj ocenia bardzo pobieżnie zatrzymując się na dłużej tylko przy tym co przyciągnęło jego uwagę na przykład w wyniku polecania przez spore grono znajomych.

    Dlatego właśnie nawet najlepiej przygotowana treść może najzwyczajniej po prostu zginąć w tym morzu informacji jakie codziennie docierają do każdego z nas. Dlatego właśnie tak istotne jest umiejętne wyróżnienie się i zwrócenie na siebie uwagi. Pomocne mogą być różnego rodzaju gadżety takie jak choćby okulary Spectacles, dzięki którym to co widzimy możemy w jeszcze prostszy sposób publikować na Snapchacie. Przykładem może być również chatbot, który nadal jeszcze postrzegany jest w kategoriach ciekawostki przyciągającej uwagę.

    Spokojnie można byłoby się też odwołać do rosnącej popularności dronów dających możliwość robienia niezwykłych fotografii czy filmów. To właśnie dzięki temu nawet fotograf amator może uchwycić niezwykłe ujęcia o których nie miał nawet prawa marzyć przy wykorzystaniu typowe sprzętu fotograficznego. Przykłady tak naprawdę można byłoby mnożyć ale wszystko sprowadza się do tego aby mieć pomysł na to jak się wyróżnić właśnie choćby poprzez wyjątkową formę prezentacji tego co chcemy przekazać. Nie da się ukryć, że obecnie żyjemy w świecie gadżetów i co krok pojawiają się jakieś nowe technologie. Wystarczy wspomnieć choćby AR czy VR, w przypadku których cała paleta możliwych zastosowań zapewne dopiero się przed nami odkryje.

  5. Recykling treści
  6. Recykling treści to temat, o którym jest okazja usłyszeć od czasu do czasu lecz który tak naprawdę nadal nie jest jakoś szerzej omawiany. To wcale jednak nie znaczy, że nie jest to rozwiązanie wykorzystywane już obecnie na szerszą skalę. „Content is king” to stwierdzenie z którym zapewne większość z nas miała już okazję się spotkać i które tak naprawdę obecnie wydaje się już być nieco wyświechtane. Należy jednak doceniać fakt, że treść ma potężną moc oddziaływania i jej właściwe przygotowanie może mieć kluczowe znaczenie dla naszego sukcesu.

    Zanim przejdziemy do kwestii przygotowania treści warto się zatrzymać na chwilę przy etapie poprzedzającym już proces przygotowywania treści. Zanim bowiem zabierzemy się za pisanie artykuły czy nagrywanie materiału wideo musimy najpierw zdecydować o tym jaki temat będziemy poruszać. Właśnie często to w tym aspekcie następuje zbyt duże zachwianie proporcji pomiędzy tym ile uwagi poświęcamy przygotowaniu treści i ile doborowi właściwych tematów. Nadal zdarza się, że dobór tematyki to tak naprawdę kwestia intuicji, jakiegoś impulsu czy jakby to niektórzy określili po prostu natchnienia do poruszenia konkretnego tematu.

    Jednak to co nam może wydawać się interesującym tematem wcale nie musi się takie okazać dla naszych odbiorców. Wprawdzie taka treść stworzona według naszego uznania również może spotkać się z ciepłym odbiorem jednak mimo wszystko może się okazać, że opublikowanie w tym samym czasie innego materiału zapewniłoby nam znacznie większe zainteresowanie. Obecnie dysponujemy już mnóstwem różnego rodzaju narzędzi dających możliwość rozeznania się w tym czego ludzie szukają w sieci.

    Dzięki temu możemy określić jakie tematy są popularne w danym czasie i to je poruszać w tworzonych materiałach. Oczywiście powinniśmy brać pod uwagę fakt, że pewne tematy są popularne niemal nieustannie czego przykładem może być choćby odchudzanie. Są też materiały, których popularność jest czysto sezonowe aczkolwiek ta sezonowość jest przewidywalna i w tym wypadku za przykład mogą posłużyć choćby różnego rodzaju poradniki związane z tym gdzie wybrać się na wakacje. Rzecz jasna nawet w tym aspekcie nie wszystko da się w pełni przewidzieć i możemy mieć również do czynienia z nagłymi trendami związanymi choćby z bieżącymi wydarzeniami.

    Tak czy inaczej warto korzystać z danych do jakich obecnie mamy już dostęp aby do kwestii dobierania tematyki naszych treści podchodzić bardziej strategicznie. Pamiętać musimy o tym, że tworzymy przede wszystkim dla użytkowników stanowiących nasze grono odbiorców a nie dla siebie.

  7. Najważniejsze informacje w czołówkach i początkowych akapitach
  8. Użytkownicy bardzo cenią sobie swój czas i do tego z pewnością nie trzeba nikogo przekonywać w jakiś szczególny sposób. Internet kojarzy im się przede wszystkim z możliwością szybkiego dostępu do konkretnych informacji. Dlatego właśnie gdy czytają artykuł to oczekują, że szybko uzyskają odpowiedź na swoje pytanie z którym przychodzą. W wielu wypadkach zapewne nie będzie im się chciało wczytywać w rozbudowaną treść, w której interesującą ich informację będą musieli znaleźć wśród dziesiątek akapitów i wielu tysięcy znaków. Prawda jest bowiem taka, że wiele osób do treści publikowanych w sieci podchodzi w sposób niezwykle selektywny.

    Dlatego właśnie powinniśmy budować nasze treści w strukturze piramidy i zaczynać je właśnie od kluczowych informacji przechodząc dopiero w dalszej części do bardziej szczegółowych zagadnień, które już nie dla każdego będą tak interesujące. Dzięki temu nasze materiały będą miały logiczną strukturę, w której łatwiej będzie się odnaleźć. Jest to ważne nie tylko ze względu na możliwość szybkiego dotarcia do kluczowych informacji poprzez podawanie ich na samym początku. Musimy sobie zdawać sprawę z tego, że nasze treści będą wzbudzać zainteresowanie różnych typów użytkowników. Wśród nich będą nie tylko tacy potrzebujący tych kluczowych informacji poruszonych przez nas już na wstępie. Trafią się bowiem również tacy również szukający konkretnych informacji aczkolwiek już takich bardziej szczegółowych i związanych z detalami poruszanego przez nas tematu.

    Nie możemy oczywiście pomijać wszystkich tych, którzy zdecydują się przeczytać w całości przygotowany przez nas artykuł nie skupiając się aż tak bardzo na poszukiwaniu konkretnych informacji a będących po prostu zainteresowanymi tym co przygotowaliśmy. Tak naprawdę pamiętając o logicznej strukturze treści dbamy o wszystkie najważniejsze grupy użytkowników mogące mieć z nią do czynienia bez względu na to w jakim sposób konsumują one informacje.

  9. Sprytne wykorzystanie infrastruktury mediów społecznościowych
  10. Media społecznościowe zapewniają obecnie niezwykle sprawną dystrybucję treści i nie ulega już chyba żadnym wątpliwościom, że dzięki nim możemy dotrzeć do naprawdę szerokie grupy odbiorców. Musimy jednak pamiętać, że poprzez różne rodzaje portali społecznościowych efektywnie dystrybuujemy różne typy treści a do tego trafiamy do różnych grup odbiorców. Jeśli bowiem nasz przekaz opieramy w głównej mierze na zdjęciach i przy okazji materiałach wideo to być może najlepszym dla nas medium będzie Instagram a jeśli jednak idziemy jeszcze bardziej w stronę wideo to dobrze mogą się sprawdzić Snapchat i YouTube.

    Dlatego właśnie w naszej strategii wykorzystania mediów społecznościowych powinniśmy zawsze przede wszystkim uwzględniać to z jakim rodzajem treści mamy do czynienia. Jednak istotne jest nie tylko ale również fakt do jakiej grupy odbiorców chcemy dotrzeć. Przykładowo jeśli nasz przekaz ma trafić do nastolatków to rozsądnym rozwiązaniem jest Snapchat jeśli jednak nasz przekaz ma być targetowany do specjalistów (np. z branży IT) to warto pomyśleć o wykorzystaniu portalu LinkedIn, który choć wydaje się portalem związanym w głównej mierze z poszukiwaniem treści to jest przy okazji bardzo dobrym medium właśnie do dystrybucji specjalistycznych treści.

  11. Dziękuj za lajki i wchodź w interakcje
  12. Social media jak już sama nazwa wskazuje opierają się na społeczności tak więc jest to medium działające tak naprawdę w dwie strony w którym nie powinniśmy się skupiać jedynie na swoim przekazie kierowanym do użytkowników. Nasze wszelkie publikacje i aktywności w naturalny sposób wywołują reakcje ze strony niektórych członków społeczności jakie gromadzi się wokół nas w miarę rozwoju naszej marki. Zazwyczaj jednak kończy się na tym, że wszelkie lajki, komentarze czy nawet udostępnienia nie spotykają się z żadną reakcją z naszej strony. Wszelkie aktywności użytkowników powinny się spotykać z naszą reakcją i dla budowania relacji niezwykle ważne są interakcje.

    Tak więc jeśli np. ktoś udostępni nasz post to podziękujmy mu za to serdecznie. Te parę słów nie kosztuje nas zbyt wiele a z punktu widzenia użytkownika jest niezwykle miłym gestem, który dodatkowo buduje nasz pozytywny wizerunek a jednocześnie będzie potraktowane jakie pewien rodzaj nagrody. Dzięki temu przy następnej okazji taka osoba jeszcze chętniej będzie wchodzić w interakcje z naszą marką niejako odwdzięczając się za docenienie z naszej strony. Oczywiście w tym wypadku nie mówimy o skrajnych przypadkach o których było głośno w ostatnim czasie a więc o internautach, którzy w zamian za lajki czy komentarze oczekują wprost nagród rzeczowych i różnego rodzaju gratyfikacji.

Gloria Ziencina-Kawula – Niedoceniony potencjał”. Czyli słowo o PRowym i marketingowym potencjale współpracy z Igersami

Pierwsza prezentacja wyjaśniła nam już sporo w kwestii tego jak odnieść sukces na Instagramie. Jednak z racji tego, że mamy do czynienia z portalem, przypadku którego prawdziwą esencją są obrazy to wraz z drugą prezentacją nadeszła pora aby skupić się na tym co dla wielu jest najważniejsze. Gloria Ziencina-Kawula wystąpiła przed nami jako reprezentantka społeczności IgersKrakow. Na wstępie nie mogło więc zabraknąć paru słów na temat tego kim właściwie są Igersi.

Wprawdzie idea organizowania się społeczności Instagrama rozwija się już od pewnego czasu na całym świecie to nawet dla wielu użytkowników nadal tajemnicą może pozostawać czym jest społeczność Igersów. Szukając początków tej inicjatywy musimy zajrzeć aż do słonecznej Hiszpanii a konkretnie pięknej Barcelony bowiem to właśnie w tym mieście jak głoszą źródła narodziła się idea Instagramowej społeczności.

Do Polski trend ten przywędrował w roku 2011 i od tego czasu niezwykle dynamicznie się rozprzestrzenia obejmując już w tej chwili swoim zasięgiem praktycznie wszystkie największe miasta w Polsce. Należy zaznaczyć w tym miejscu, że Igersi to społeczność powstała oddolnie z inicjatywy samych użytkowników bowiem Instagram nie oferuje zasadniczo żadnych dodatkowych funkcji wspierających budowanie społeczności skupiając się przede wszystkim na funkcjonalnościach związanych z publikacją fotografii i wideo.

Główną ideą przyświecającą społeczności Igersów jest jednoczenie lokalnych społeczności. Mówimy w tym wypadku o lokalności na różnych poziomach począwszy od miast poprzez regiony aż po całe narody. W ramach tej inicjatywy organizowanych jest szereg różnych wydarzeń począwszy od wyzwań i konkursów aż po instameety oraz warsztaty. Jest to doskonała okazja do poznawania innych miłośników Instagrama a przy okazji doskonalenia swoich fotograficznych umiejętności.

Kiedyś ktoś kto fotografował smartfonem budził co najwyżej uśmiech politowania ze strony osób uważających się za prawdziwych fotografów. Jednak błyskawiczny rozwój technologii sprawił, że obecnie smartfon wystarczy już do tego aby dać upust swojej artystycznej duszy i być autorem fotografii, które być może zasłużą na określenie mianem czegoś więcej niż tylko zwykłego zdjęcia.

Jednak to nie tylko możliwości techniczne świadczą o tym jak niezwykłymi urządzeniami są obecnie smartfony. O ich wyjątkowości świadczy przede wszystkim to jaką rolę dogrywają w naszym życiu. Musimy przyznać szczerze, że w przypadku większości z nas to właśnie smartfona dotykamy jako pierwszego zaraz po przebudzeniu i podobnie jest przed snem gdy to właśnie on jest tym co dotykamy jako ostatnie. Nie ma co ukrywać, że smartfony stały się nieodłącznymi towarzyszami naszego życia pełniąc w nim przeróżne role.

Dla jednych służą one przede wszystkim do rozrywki, dla innych zapewniają dostęp do informacji a jeszcze dla innych są narzędziem pracy zapewniającym stały dostęp do poczty firmowej czy dokumentów. Oczywiście jest też taka grupa dla której to doskonały sposób na realizację swojej pasji i wyrażanie siebie poprzez fotografię. Tym w czym niewątpliwie tkwi przewaga smartfonów nad nawet najlepszymi aparatami jest bowiem właśnie fakt, że mamy je ciągle przy sobie. Dzięki temu jesteśmy przygotowani na każdą sytuację i możemy zrobić zdjęcie nawet w najbardziej niezwykłych okolicznościach.

To właśnie taka spontaniczna fotografia pozwoliła uchwycić wiele magicznych chwil i niezwykłych ujęć, których być może nigdy nie mielibyśmy okazji zobaczyć gdyby nie rozwój mobilnej technologii. Bez wątpienia popularyzacja smartfonów doprowadziła również do znacznego obniżenia swoistego „progu wejścia” do świata fotografii. Kiedyś bowiem chęć fotografowania wiązała się z zakupem dodatkowego urządzenia jakim był aparat i mimo wszystko zawsze był to dodatkowy wydatek, który należało rozważyć.

Obecnie możliwość łatwego robienia zdjęć mamy zapewnioną dzięki urządzeniu, które i tak ma praktycznie każdy z nas i które funkcje robienia zdjęć oferuje niejako przy okazji. Z drugiej strony jednak patrząc na to realnie to przy okazji coraz częściej zmienia się w jedną z funkcji o kluczowym znaczeniu. Ocena smartfona w głównej mierze przez pryzmat jego możliwości fotograficznych nie jest już niczym niezwykłym.

Wracając jednak do kwestii Ingersów to właśnie mobilna technologia położyła podwaliny dla powstania portali takich jak Instagram i późniejszego rozwoju skupionych w okół nich społeczności. Podczas prezentacji padło również niezwykle ważne pytanie dotyczące tego jak właściwie można dołączyć do tej niezwykłej społeczności. Mogłoby się wydawać, że jest to dość prozaiczna kwestia jednak trzeba sobie zdać sprawę ze specyfiki Instagrama. Jest to bowiem dość specyficzny portal, który z jednej strony niewątpliwie jest społecznościowy jednak jednocześnie zapewnia tak naprawdę nieco ograniczone możliwości organizowania się tej społeczności.

Problem ten został na szczęście rozwiązany w naprawdę prosty sposób wykorzystując tak naprawdę jedną z kluczowych funkcji Instagrama jaką są hashtagi. To właśnie za sprawą stosowania odpowiednich hashtagów możemy łatwo kategoryzować nasze zdjęcia czy materiały wideo dając możliwość dotarcia do nich nie tylko użytkownikom, którzy nas obserwują ale również innym korzystającym z Instagrama. To właśnie poprzez oznaczanie efektów naszej twórczości odpowiednim hashtagiem dołączamy do społeczności.

Na potwierdzenie tego jak prężnie rozwijają się Igersi przedstawione zostały konkretne liczby pokazujące, że jest to inicjatywa już teraz mogąca pochwalić się bardzo dużym zasięgiem. Coraz częściej dostrzegają to przeróżne marki, firmy i organizacje, które zdają sobie sprawę z korzyści jakie może przynieść współpraca z Igersami. Na potwierdzenie tego jak w praktyce wyglądają różne inicjatywy podejmowane przez społeczność Instagrama zostało przedstawionych kilka akcji

#icekrakowinstameet
#krakowairportinstameet
#ekospalarniainstameet

Do tego zostało również zaprezentowane to jak w pełni komercyjne marki potrafią korzystać i za przykład posłużyły tu Qantas czy też Toms. Nie mogło zabraknąć również wspomnienia o chyba jednym z najbardziej niezwykłych instameetów jaki odbył się w ramach promocji Burj Al Arab. Jest to jeden z najwyższych budynków świata w którym mieści się jeden z najbardziej luksusowych hoteli na świecie. W tym wypadku wybitnie Instagram był idealnym miejscem do tego aby pokazać co to miejsce ma do zaoferowania bowiem w tym wypadku zdjęcia i filmy naprawdę potrafią przekazać znacznie więcej niż same słowa.

Te wszystkie przedstawione przykłady akcji zrealizowanych zarówno w Polsce jak i zagranicą pokazały jaki potencjał drzemie w społeczności Ingersów. Tak naprawdę w wypadku akcji organizowanych z ich udziałem zyskują obie strony bowiem marka może liczyć na naprawdę spory rozgłos w mediach społecznościowych i dotarcie do użytkowników z przekazem znacznie bardziej naturalnym a co za tym idzie atrakcyjnym niż klasyczne formy reklamy. Angażowanie Ingersów to bez wątpienia efektywna forma promocji swojej czy np. konkretnego obiektu tak jak miało to miejsce choćby przy okazji otwarcia centrum kongresowego ICE Kraków.

Mówiąc o efektywności mam w tym wypadku nie tylko koszty związane bezpośrednio z tego typu akcjami choć już na tym polu wykorzystanie społeczności Instagrama jest naprawdę kuszącym rozwiązaniem. Musimy sobie bowiem zdawać sprawę z tego, że efektem akcji realizowanych razem z Ingersami jest cała masa materiałów i wzmianek w mediach społecznościowych dzięki czemu tego typu akcje potrafią mieć naprawdę pokaźne zasięgi. Wspomniane bogactwo materiałów przybliża innym użytkownikom konkretną markę czy lokalizację ocieplając jej wizerunek. Szczególnie ciekawym przykładem był przywołany podczas prezentacji instameet realizowany w spalarni śmieci, która pozornie mogłaby kojarzyć się z brudem i nieprzyjemnym zapachem.

Dzięki Ingersom było możliwe pokazanie zupełnie innego oblicza spalarni jako nowoczesnego zakładu, który wyróżnia się nie tylko nowoczesnymi rozwiązaniami technologicznymi ale również wyjątkową architekturą. Podobnie było również z ICE Kraków, które chciało się zaprezentować jako naprawdę fajne miejsce i właśnie dlatego zaproszono tam Ingersów jeszcze przed oficjalnym otwarciem obiektu, który mogli dokładnie zwiedzić zaglądając naprawdę z przeróżne jego zakamarki. W ten właśnie sposób dochodzimy do tego jakie korzyści z takiej współpracy odnoszą Ingersi. Dla nich takie instameety to niepowtarzalna okazja zaglądnięcia do miejsc, do których niekiedy dostęp bywa mocno utrudniony lub wręcz niemożliwy. Czasami jest to wręcz szansa na przeżycie niezwykłej przygody co doskonale pokazała akcja promocyjna Burj Al Arab. Przede wszystkim jest to jednak możliwość realizacji swojej pasji i poznania ludzi, którzy tą pasję podzielają.

Podsumowanie 29. Czwartku Social Media w Krakowie

Wprawdzie tym razem Czwartek Social Media składał się jedynie z dwóch prezentacji jednak muszę przyznać, że dopełniały się one w sposób niesamowity. Mogłoby się wydawać, że poruszano dwa zupełnie odrębne ne tematy bowiem najpierw mieliśmy okazję posłuchać o tym jak praktycznie podejść do budowy wizerunku i to nie tylko na Instagramie ale w ogólne w mediach społecznościowych. Z kolei druga prezentacja przyniosła nam spojrzenie na prawdziwą esencję Instagrama, na to co tak naprawdę stanowi jego kluczową wartość a więc społeczność. Było to więc tak naprawdę spotkanie dwóch światów w postaci pragmatycznego podejścia wynikającego z faktu, że obecność w social mediach ma czemuś służyć ze światem totalnie spontanicznym w którym poszczególni członkowie społeczności mogą wyrażać siebie poprzez realizację swojej pasji.

Media społecznościowe to właśnie taki obszar, w którym ten pragmatyzm i spontaniczność ciągle się ścierają nie mogąc tak naprawdę bez siebie istnieć. Nawiązując bowiem do tematyki poruszanej podczas prezentacji to chłopaki z Suchara Codziennego tak naprawdę swoje pragmatyczne podejście do kwestii budowania wizerunku w social mediach i tego jak je właściwie wykorzystywać oparli właśnie na tej cząstce spontanicznej w postaci społeczności bez której udziału bez wątpienia nie mogliby odnieść sukcesu. Oczywiście działa to również w drugą stronę bowiem społeczności często opierają się na pragmatycznym podejściu marek, które zabiegają o ich zainteresowanie.

Tak naprawdę jeśli chce się w pełni zrozumieć świat mediów społecznościowych należy umieć spoglądać na nie z dwóch pozornie odmiennych choć tak naprawdę bliskich sobie perspektyw. Zupełnie czym innym są one bowiem z perspektywy zwykłego użytkownika będącego tak naprawdę zarówno konsumentem treści jak i jej twórcą a czym innym gdy spojrzy się na nie już z perspektywy marki, które poprzez ten kanał chce realizować swoje cele wizerunkowe i biznesowe. Już podczas Czwartku Social Media w Katowicach pojawiła się kwestia tego, że media społecznościowe uległy niesamowitej komercjalizacji. Jest to aspekt od którego nie uciekniemy bowiem tak jak już było wspomniane zawsze ścierać się będą pragmatyzm i biznesowe spojrzenie cechujące zazwyczaj marki ze spontanicznością i potrzebą swobody użytkowników tworzących społeczność.

Podziel się tym wpisem...Share on FacebookShare on Google+Share on LinkedInEmail this to someone